Kuskus na zmiany!

Dieta polska obfituje w najróżniejsze propozycje podania klasycznych składników. Nie sposób jest zliczyć wszystkie dostępne konfiguracje serwowania naszego kulinarnego dobra narodowego jakim są ziemniaki. Gotowane, smażone, zapiekane, jako frytki, puree, i wiele innych rodzajów. Mogłoby się wydawać, że nie potrzebujemy niczego nowego. Warto jednak na moment odejść od kulinarnego nacjonalizmu i życzliwym okiem spojrzeć tam, gdzie jeszcze do niedawna niewielu zaglądało. Spójrzmy na kaszę kuskus.

Nie gotuj, ale wrzątkiem potraktuj!

Ta opcja powinna zainteresować zwłaszcza studentów, którzy przede wszystkim narzekają na brak czasu. Kuskus jest jednak bardzo życzliwy, ponieważ nie potrzeba go ani gotować, ani czekać nie wiadomo ile czasu, aż będzie gotowy. Cała procedura trwa nie więcej jak pięć minut. Dlaczego? Magia tej kaszy polega na tym, że zalewa się ją wrzątkiem i czeka, aż pochłonie całą wodę. I już. Danie jest przygotowane. Prawdziwi smakosze powinni jednak rozważyć dodatkowe czynności. Kuskus doskonale zgrywa się z:

Jest to również ten rodzaj potrawy, która dobrze sprawdzi się nawet w samotności. Smak jest na tyle wyrazisty, że bez problemu można zasmakować wyłącznie w niej. Idealna przekąska nie istnieje? Nie prawda!

Kuskus i wartości odżywcze

To, co jeszcze zasługuje na szczególną uwagę to całe dobro, które trafia do naszego organizmy  w momencie spożycia tej kaszy. Kuskus jest doskonałym źródłem białka, jak i wartościowych węglowodanów. Znajdziemy w nim również cały wachlarz witamin, takich jak A, D, E, C, i inne. Jeżeli więc szykujemy sobie jakąś kolejną katorżniczą dietę, zastanówmy się, czy czasem nie warto zastąpić jakichś rzeczy, które nam nie smakują, na kuskus, który zapewne poradzi sobie i z naszymi rosnącymi boczkami, i z wybrednymi kubkami smakowymi. Czy można chcieć czegoś więcej? Zobaczmy więc, że eksperymentowanie w kuchni może przynieść nam wymierne korzyści. Nuda w żołądku przekłada się najczęściej na sięganie po niezdrowe rzeczy, różnorodność natomiast nas przed nimi broni. Omawiana kasza powinna znaleźć więc zaszczytne miejsce w naszej spiżarni. Dobra wiadomość jest też taka, że staje się ona coraz bardziej rozpoznawalna, dzięki czemu możemy się na nią natknąć nawet w zwykłym markecie, czy dyskoncie. Nie trzeba już wydawać fortuny na ekologiczne jedzenie, ponieważ staje się to dobrem powszechnym.

Leave a Reply